ebook Budzą mnie w nocy słowa do zapisania Andrzej Wojciechowski

Wydawca: Forma

Rok wydania: 2023

Odkryj głębię lirycznych przeżyć Andrzeja Wojciechowskiego w "Budzą mnie w nocy słowa do zapisania" - ebooku wydanym przez Formę w 2023 roku. Poeta, który od pół wieku dzieli się swoimi zwięzłymi i węźlistymi wierszami, porusza tematy bólu, rozpaczy i pragnienia ludzkiego zrozumienia. Ten tom wydany w formacie PDF oferuje unikalną podróż przez emocjonalne zawirowania, pełną nadziei na chwilowe połączenie z drugim człowiekiem.

Wojciechowski pisze bez maski, wplatając swoje doświadczenia i cierpienie w codzienne życie. Jego liryki są jak ciemne, bliznowate ślady, które mimo trudności szukają porozumienia z innymi. Czy jest możliwe wyjście z morza zranień i upokorzeń? Wiersze nie pragną litości, ale czekają na wysłuchanie.

Nabywając ten ebook w sklepie z e-bookami lub pobierając go online, zanurzysz się w literaturze pięknej pełnej głębi i emocjonalnej prawdy. "Budzą mnie w nocy słowa do zapisania" to nie tylko wydanie elektroniczne, ale przede wszystkim publikacja cyfrowa, która daje możliwość czytania ebooków na różnych urządzeniach. Dostępny jako e-book do pobrania, ten tom zasługuje na miano jednego z najlepszych bestsellerów wśród ebooków literatury pięknej.

Zapraszamy do zakupu i odkrycia poezji Andrzeja Wojciechowskiego. Kupując e-booka, ciesz się komfortem czytania ebooków w języku polskim i pozwól sobie na chwilę refleksji nad ludzką kondycją.

Spis treści ebooka Budzą mnie w nocy słowa do zapisania

Modlitwa XXVIII
*** (Rozrzucone ołówki przestały pisać...)
Wołali za mną Zdychota
*** (Oddech...)
*** (Niczego się nie spodziewam...)
*** (Zżarły mnie drogi...)
Modlitwa XXVII
*** (Wtedy księżyc...)
Lęk poranny
*** (Jestem w liściach leżących...)
*** (Na ziemi pozostanę...)
*** (Jest śmierć która się podoba...)
*** (Coś martwego...)
*** (Opuścił mnie sen...)
*** (Tabletki...)
*** (Jestem chłodem obcym...)
*** (Zanurzam gardło...)
*** (Od stóp do rąk kamienie...)
*** (Zużywam życie...)
Modlitwa XXVI
*** (Rysy twarzy...)
*** (Drogi moje rzeczne...)
*** (Wtedy...)
*** (Każdy dźwiga swego trupa...)
*** (Z bólem...)
*** (Na krwi piszę...)
Modlitwa XXV
Oddział ratunkowy
*** (Miasto do mnie nie przyjedzie...)
*** (Uczyłem się kształtów...)
*** (Budzą mnie w nocy...)
*** (Coraz śmielej otwieram...)
*** (Dworce moje zaraźliwe odjechały...)
Wiosna
*** (Wieczór kołysze trawy...)
*** (Tarabanię się przez lato...)
*** (Patrzę w dal rzeczy...)
Po lekturze Jakiś Odys i inne pisaniny
Krzysztofa Lisowskiego