- -11%
ebook Panny z bagien
Emilia Piotrowska
Wydawca:
WasPos
Rok wydania:
2024
Hamuję z piskiem, za późno jednak. Potrącony mężczyzna przeturlał się do przodu i teraz leży, postękując.
Moje błotniste ja o miękkim, cieknącym ciele budzi się, wyłazi głęboko z moich trzewi.
Zostaw go, niech cierpi – szepcze, podjudzając zmysły.
Robi się zbiorowisko, ludzie się gapią. Już za późno. Stracone.
Cień wciska się z powrotem w głąb mnie, pod serce, pod splot słoneczny. Gaszę motor, zsiadam, podchodzę do leżącego na ziemi kretyna.
– Nic panu nie jest? – Krzyżuję ręce na piersi, patrząc na niego z góry.
– Przeżyję.
Mówią, że w leśnych torfowiskach otaczających Kadłuby mieszkają Bagienne Panny. Jeśli masz coś na sumieniu, wynurzą się ze swoich błotnistych czeluści i przyjdą po ciebie. Potem będą torturować i z nadejściem ranka porzucą na uroczysku: półżywego, przybranego kwieciem, upozowanego jak do obrazu.
Wiktor, mężczyzna, który wlazł mi pod koła, okazał się fotografem podróżnikiem. Przyjechał do Kadłubów na nasz letni festiwal, by obiektywem swego aparatu uwiecznić jedną z Bagiennych Panien.
Ja, wbrew mojej woli, zostałam jego przewodnikiem. Niech będzie, znam dobrze te lasy, wiem, co kryje się w cieniach paproci, co mieszka w polach maków. No i jeśli mam być zupełnie szczera, ten jego szakali uśmiech jest diabelnie uroczy.
Moje błotniste ja o miękkim, cieknącym ciele budzi się, wyłazi głęboko z moich trzewi.
Zostaw go, niech cierpi – szepcze, podjudzając zmysły.
Robi się zbiorowisko, ludzie się gapią. Już za późno. Stracone.
Cień wciska się z powrotem w głąb mnie, pod serce, pod splot słoneczny. Gaszę motor, zsiadam, podchodzę do leżącego na ziemi kretyna.
– Nic panu nie jest? – Krzyżuję ręce na piersi, patrząc na niego z góry.
– Przeżyję.
Mówią, że w leśnych torfowiskach otaczających Kadłuby mieszkają Bagienne Panny. Jeśli masz coś na sumieniu, wynurzą się ze swoich błotnistych czeluści i przyjdą po ciebie. Potem będą torturować i z nadejściem ranka porzucą na uroczysku: półżywego, przybranego kwieciem, upozowanego jak do obrazu.
Wiktor, mężczyzna, który wlazł mi pod koła, okazał się fotografem podróżnikiem. Przyjechał do Kadłubów na nasz letni festiwal, by obiektywem swego aparatu uwiecznić jedną z Bagiennych Panien.
Ja, wbrew mojej woli, zostałam jego przewodnikiem. Niech będzie, znam dobrze te lasy, wiem, co kryje się w cieniach paproci, co mieszka w polach maków. No i jeśli mam być zupełnie szczera, ten jego szakali uśmiech jest diabelnie uroczy.
Szczegóły ebooka Panny z bagien
- Wydawca:
- WasPos
- Rok wydania:
- 2024
- Typ publikacji:
- Ebook
- Język:
- polski
- Format:
- mobi,epub
- ISBN:
- 978-83-8290-542-7
- ISBN wersji papierowej:
- 978-83-8290-509-0
- Wydanie:
- 1
- Autorzy:
- Emilia Piotrowska
- Miejsce wydania:
- Warszawa
- Liczba Stron:
- 273
Recenzje ebooka Panny z bagien
-
Reviews (0)
Na jakich urządzeniach mogę czytać ebooki?
Na czytnikach Kindle, PocketBook, Kobo i innych
Na komputerach stacjonarnych i laptopach
Na telefonach z systemem ANDROID lub iOS
Na wszystkich urządzeniach obsługujących format plików PDF, Mobi, EPub
- -11%
-11%
45,90 zł
40,90 zł
@CUSTOMER_NAME@
@COMMENT_TITLE@
@COMMENT_COMMENT@