Wiersze. Juliusz Słowacki
  • -17%

ebook Wiersze. Juliusz Słowacki Juliusz Słowacki

Juliusz Słowacki, Wiersze, wstęp i oprac. Jacek Brzozowski, Zbigniew Przychodniak
Wydawca: Ossolineum
Rok wydania: 2013
Opis Spis treści Szczegóły Recenzje

Oto elegancka edycja wierszy Juliusza Słowackiego, wybitnego polskiego poety romantycznego, przygotowana przez doświadczonych badaczy i wydawców - Jacka Brzozowskiego oraz Zbigniewa Przychodniaka. Publikacja ta jest dostępna w formie elektronicznej, łatwo dostępnego ebooka, który możesz pobrać bez problemu.

Wydawnictwo Ossolineum, założone w 1817 roku, dba o to, by każde wydanie klasyków literatury polskiej miało swoją cyfrową wersję. Dzięki temu możesz cieszyć się twórczością Słowackiego na ekranie swojego urządzenia - smartfona, tabletu lub komputera.

Ta edycja zawiera nie tylko wszystkie drobne utwory poetyckie Juliusza Słowackiego, ale także została wzbogacona o wstęp i opracowanie, które pomagają zrozumieć kontekst historyczny i biograficzny tych tekstów. Wiersze są ułożone chronologicznie, co pozwala czytelnikom śledzić duchowe przygody i artystyczne dojrzewanie poety - od jego pierwszych enuncjacji lirycznych po oryginalne i nadzwyczajne dzieła późniejszego okresu.

Znajdziesz tu ody, sonety, fragmenty i ułomki liryczne, listy poetyckie i wpisy do sztambuchów, naśladownictwa dzieł obcych oraz refleksje z podróży. Edytorzy proponują lekturę wierszy w ścisłym związku z kolejnymi etapami życia Słowackiego, co pozwala uchwycić jego biografię liryczną jako niezaplanowaną, żywiołowo narastającą opowieść.

Juliusz Słowacki, urodzony w 1809 roku, jest jednym z trzech Wieszczów Narodowych, obok Mickiewicza i Krasińskiego. Jego arcydzieła, takie jak "Kordian" (1834), "Balladyna" (1839) czy "Beniowski" (1841), przetrwały próbę czasu i wciąż zachwycają swoją głębią oraz pięknem.

Jacek Brzozowski, profesor nauk humanistycznych i wykładowca na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego, jest autorem wielu publikacji o twórczości poetów romantycznych i współczesnych. Zbigniew Przychodniak, również profesor nauk humanistycznych z Instytutu Filologii Polskiej UAM w Poznaniu, specjalizuje się w dziewiętnastowiecznej krytyce literackiej i teatralnej oraz publicystyce Wielkiej Emigracji.

"Wiersze" Juliusza Słowackiego to ebook, który powinien znaleźć się na półce każdego miłośnika literatury pięknej. To publikacja cyfrowa w formacie PDF, dostępna do pobrania w sklepie z ebookami. Czytaj wygodnie na swoim urządzeniu i odkrywaj piękno słów Słowackiego w nowoczesnej formie elektronicznej książki.

Jeśli szukasz najlepszych ebooków, ten tytuł to idealny wybór. To wydanie elektroniczne jest nie tylko źródłem literackiej przyjemności, ale także cennym materiałem do nauki i refleksji dla badaczy oraz studentów polonistyki.

Kup e-booka "Wiersze" Juliusza Słowackiego już dziś i zanurz się w świecie jednego z największych geniuszy polskiej literatury. To bestseller, który zasługuje na Twoją uwagę - niezależnie od tego, czy jesteś wielbicielem romantyzmu, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z ebookami literaturą piękną.

Nie czekaj dłużej - pobierz ten wyjątkowy ebook i odkryj skarbnicę poezji Juliusza Słowackiego na nowo!

Spis treści ebooka Wiersze. Juliusz Słowacki

Wstęp


Nota wydawnicza


Bibliografia (wybór)


Spis skrótów


Wiersze


  1. Wilno i Krzemieniec (luty 1825 – styczeń 1829)
    • Elegia. Tłomaczenie z Lamartina

    • Księżyc

    • Melodia przez Tomasza Moora. Pożegnanie

    • Melodia Moora

    • Melodia 1

    • Melodia 2

    • Dumka ukraińska

    • Nowy Rok

    • Sonet

    • Wiersz w sztambuchu Ludwika Szpitznagla wyjeżdżającego do Egiptu

    • Sonet I

    • Sonet II

    • Sonet III

    • Sonet IV


  2. W Warszawie (luty 1829 – marzec 1831)
    • Strofa Spensera

    • Piosnka dziewczyny kozackiej (z romansu historycznego)

    • Hymn („Bogarodzica! Dziewico...”)

    • Oda do wolności

    • Kulik

    • Pieśń legionu litewskiego


  3. Wrocław – Drezno – Londyn – Paryż (marzec 1831 – grudzień 1832)
    • Nie wiadomo co, czyli Romantyczność. Epilog do Ballad

    • Do Michała Rola Skibickiego, podpułkownika wojsk Rzeczypospolitej Kolumbijskiej, poświęcając mu powieści wschodnie Mnicha i Araba

    • Paryż

    • Duma o Wacławie Rzewuskim


  4. W Szwajcarii (grudzień 1832 – luty 1836)
    • Tam byli, kędy śnieżnych gór błyszczą korony... [W sztambuchu Marii Wodzińskiej]

    • Przeklęstwo. Do ***

    • Rozłączenie

    • Stokrótki

    • Chmury

    • Ostatnie wspomnienie. Do Laury


  5. Rzym – Neapol – podróż na Wschód – Florencja (luty 1836 – grudzień 1838)
    • Rzym

    • Sumnienie

    • W imionniku Pani B[aronowej] R.

    • Hymn („Smutno mi, Boże...”)

    • Wielmożny Panie... [Do Zenona Brzozowskiego]

    • Z listu do księgarza

    • O Gibelinie, laurowy upiorze...

    • Ułamki

    • [Listy poetyckie z Egiptu]
      • Do Teofila J[anuszewskiego]

      • Piramidy

      • Na szczycie piramid

      • List do Aleksandra H. (pisany na łódce nilowej)

      • Z Nilu – do


    • Pieśń na Nilu

    • Piramidy, czy wy macie... [Rozmowa z piramidami]

    • O stepowy mój namiocie...

    • O nie! o nie – chołodziec mój...

    • I porzuciwszy drogę światowych omamień...

    • Czyż dla ziemskiego tutaj wojownika...

    • Do A.M.

    • Sonet II. Do A.M.

    • Ofiarowanie

    • Do Zygmunta


  6. W Paryżu – powrót (grudzień 1838 – 12 lipca 1842)
    • Ułamek z greckiej podróży. Grób Agamemnona

    • Testament mój

    • Na sprowadzenie prochów Napoleona

    • Do E.

    • Chciałbym, ażeby tu wpisane słowo... [W albumie Elizy Branickiej]

    • Miłość Ojczyzny, o! to słońce świetne... [W sztambuchu Szembeków]

    • Anioły stoją na rodzinnych polach...

    • Pogrzeb kapitana Meyznera

    • Polska! Polska! o! królowa...

    • O! gdybym ja wiódł Panią do kaskady... [Do Joanny Bobrowej]


  7. Paryż – lata ostatnie (13 lipca 1842 – 3 kwietnia 1849)
    • Tak mi, Boże, dopomóż

    • Przemówił, strzelił i od kuli ginie...

    • Śmierć, co trzynaście lat stała koło mnie...

    • Młodości, uwierz w sny czyste i złote...

    • Mój Adamito – widzisz, jak to trudno...

    • Chór duchów izraelskich

    • Przez Furie jestem targan ja, Orfeusz...

    • Kiedy się w niebie gdzie zejdziemy sami...

    • Niechaj mię Zośka o wiersze nie prosi... [W pamiętniku Zofii Bobrówny]

    • Gdy na ojczyznę spojrzą oczy Lolki... [Do Ludwiki Bobrówny]

    • Dziecina Lolka na rzymskich mogiłach...

    • Bo to jest wieszcza najjaśniejsza chwała...

    • Narodu mego krwią pisane czyny...

    • [Dziwi mię u]czta – gdzie światła gorą...

    • Do pastereczki siedzącej na druidów kamieniach w Pornic nad Oceanem

    • Patrz, nad grotą...

    • Na jednej górze podczas zawieruchy...

    • Co nam zdrady!... Jest jedna kolumna w Warszawie... [Uspokojenie] (redakcja brulionowa)

    • Uspokojenie (redakcja 68-wersowa)

    • Wiesz, Panie, iżem zbiegał świat szeroki...

    • Oto Bóg, który łona tajemnic odmyka...

    • Matecznik

    • Jeżeli kiedy – w tej mojej krainie...

    • Duch życia – to anioł dumny... [W sztambuchu nieznanej osoby]

    • O! Boże Ojców moich... Tobie chwała...

    • Zachwycenie

    • To było w duchu, Ojcze! a tymczasem...

    • Radujcie się, Pan wielki narodów nadchodzi...

    • Na drzewie zawisł wąż...

    • Bóg duch, innego zwać nie będziecie...

    • Chwal Pana, duszo moja...

    • Jeżeli ci Pan nie zbuduje domu...

    • Najpiękniejszy, najświętszy Boga tron na ziemi...

    • Wierzę

    • Przy kościołku...

    • Nastał, mój miły, wiek eschylesowy...

    • Śni mi się jakaś wielka a przez wieki idąca...

    • W starym kościołku na Woli... [Sowiński w okopach Woli]

    • Gotują się na powstanie... [Vivat Poznańczanie!]

    • Dusza się moja zamyśla głęboko...

    • Ileż dni przejdzie mi dziecinnych na łowach motyli...

    • Mój Król [i] mój Pan – to nie mocarz żadny...

    • Takiego ludów w sobie przerażenia...

    • Teraz pod żadną światową się władzę...

    • Nie używałem leków i lekarzy...

    • Wspomnienie pani de St. Marcel z domu Chau[mont]

    • Wielcyśmy byli i śmieszniśmy byli...

    • Dajcie mi tylko jedną ziemi milę...

    • I ujrzałem te bałwany...

    • Kiedy prawdziwie Polacy powstaną...

    • Niedawno jeszcze wasze mogiły...

    • Niedawno jeszcze – kiedym spoczywał uśpiony...

    • Biada wam – gdy się budzi duch i obudzony...

    • Los mię już żaden nie może zatrwożyć...

    • Prowadził mnie na bardzo ciemne wężowisko...

    • Polsko, ojczyzno! padaj ze mną na kolana...

    • Wyjdzie stu robotników...

    • Do Franciszka Szemiotha

    • Jest najsmutniejsza godzina na ziemi...

    • Daję wam tę ostatnią koronę pamiątek...

    • Snycerz był zatrudniony Dyjanny lepieniem...

    • Ty głos cierpiący podnieś – i niech w tobie...

    • Jak najcudniejsza w kwiatach jutrzenka wstaje...

    • Gdyby o Tobie, Panie, nie zostało...

    • Lata piękne, złote, ciche...

    • Święta Ojczyzno moja – pozwól memu duchowi...

    • Słuchaj, młody człowieku...

    • W dziecinne moje cudne lata...

    • O! wielki Boże – o Panie wszechmocny...

    • Anioł ognisty – mój anioł lewy...

    • Na górze, która jako szmaragd była...

    • Panie! jeżeli zamkniesz słuch narodu...

    • Córka Cerery [I i II]

    • A ona, bywało...

    • Prąd sprawy idzie przez Boga zaczęty...

    • Do Autora Skarg Jeremiego

    • O Polsko moja! tyś pierwsza światu...

    • Do hr. Gustawa Ol[izara] podziękowanie za wystrzyżynkę z gwiazdeczką i Krzemieńcem

    • Zadrzy ci nieraz serce, miła matko moja... [Do matki]

    • Całą potęgą ducha cię wyzywam...

    • Do Ludwika Norwida w braterstwie idei świętej list

    • O patrzcie, bracia, duchowy świat...

    • Baranki moje...

    • Z dolin zasutych żwirem...

    • Proroctwo

    • W ostatni dzień – w ostatni dzień...

    • Do Ludwika Norwida

    • Powstał naród wykonawca...

    • Panie, o którym na niebiosach słyszę...

    • Gdy noc głęboka wszystko uśpi i oniemi...

    • W ciemnościach postać mi stoi matczyna...

    • Związano wieniec z rzeczy przeklętych...

    • Jak dawniej – oto stoję na ruinach...

    • Ten sam duchowi płomienny szlak...

    • O! nieszczęśliwa, o! uciemiężona...

    • A jednak ja nie wątpię – bo się pora zbliża...

    • Narody lecz...

    • Pośród niesnasków – Pan Bóg uderza...

    • I wstał Anhelli... z grobu... za nim wszystkie duchy...

    • Kiedy pierwsze kury Panu śpiewają...

    • Jako zmoczona w słotny dzień ptaszyna...

    • [Przypowieści i epigramaty]
      1. Boga w Trójcy pojmuję – w moich piersiach gości...

      2. – Ja ci mówię, że czynisz dziś rzecz bardzo smutną...

      3. Gdym był jak anioł, co w niebo kołace...

      4. Dawniej mówiłeś, Janie: „Majątku nie zjadłszy”...

      5. Zdrowy rozsądek z myślą walczył Kolumbową...

      6. Napełń się przenajświętszym ducha Sakramentem...

      7. Karty się dają wszystkie wytłomaczyć tuzem...

      8. Otrzymawszy wprzód na to jednomyślną zgodę...

      9. Chcesz wiedzieć, czym dziś byłby nasz kraj odzyskany...

      10. Możnemu, który dzisiaj dom upięknia sobie...

      11. Zemścił się włos – na pomoc woła dzisiaj sztuki...

      12. Przeczułby człowiek, który z ducha rzecz rozbiera...

      13. Kłaniał się Francuz, wszystkie pozdrawiał karety...

      14. Francja jest krajem ugod – począwszy od mody...

      15. Prośba szewca

      16. Kredyt p. Cieszk[owskiego]

      17. Chcesz widzieć kraj bogatym? Wynajdź na to sposób...

      18. Ten tylko od pieniędzy procent płacić może...

      19. Z ducha jest ruch – pieniądze za nim jak szaleńce...

      20. Gdybyś twego dochodu grosz wydał i stracił...

      21. Z rozrzutnika dziś płynie – lecz fontanna licha...

      22. Ani rola, ni handel, ni prac rozdzielenie...

      23. Za Jowisza konałem niegdyś śmiercią krwawą...

      24. Gdyby chciał sprawę ducha odnowić Hiszpanem...

      25. Któryś pono, pan wielki podobno, Mopanku...

      26. Zgodzić się z wolą Boga? łatwo w tym zawinić...

      27. Sam tylko wąż przeklęty Jehowy wyrokiem...

      28. Abd el Kader, w pustyniach za Atlasu grzbietem...

      29. Kościoł twój tam, skąd Boskie płynie ci natchnienie...

      30. O krzyż Cię proszę modlitwą gwałtowną...

      31. Pan Bóg kazał nam walczyć siłą każdą siłę...

      32. Nie to człek duchowny, podług Zana słów...

      33. Więc mowa narodowość stanowi niemiecką...

      34. Szli krzycząc: „Polska! Polska!” – wtem jednego razu...

      35. Gdyby instynkt nie szeptał: „Wiecznąś jest istotą”...

      36. Za to Hiszpania w prochu powalona leży...

      37. Religiji, która się w duchu krajów wzmaga...

      38. Nieranność Achillesa, a stąd jego dzielność...

      39. Ludzie wielcy – a z siebie ruch urodzić zdolni...

      40. Chcąc światłem się wydostać z krainy upiorów...

      41. Ziarnem Polski być jeden prosty człowiek może...

      42. O grzechu pierworodnym pytasz mię z uśmiechem...

      43. Cmentarze są za miastem – wszakże im nie szkodzą...

      44. Z pogardzicieli rzemiosł – potomstwo wyrosło...

      45. Za głosem Bossueta wszystko dziś wykrzyka...

      46. Narodowoście, które sama forma wiąże...

      47. Znajdź najszlachetniejszego – a potem, cierpliwy...

      48. Ksiądz rękę we mnie włożył, uwiązał za duszę...

      49. W Bogu, w duchu, w idei, mówisz, cel daleki...

      50. Coś – coraz żywszym z grobu podnosi Polaka...

      51. Gdzie jest Bóg tego księdza? gdzie do Niego droga...

      52. Dajesz do nieba paszport opłacony złotem...

      53. Jeśli się duchem w gwiazdy jak kamień wyrzucę...

      54. Powiem ci przypowiastkę. Oto w głębi jarów...

      55. Kiedy się boisz duchów – widać – żeś jest dzielny...

      56. Możesz się bawić światem, póki cię Duch Boży...

      57. Nie wiecie, co się dzieje? Ku duchowej stronie...

      58. O konstytucjach jak o fortepianach słyszę...

      59. Prawo Mojżesza w globie wyryte głęboko...

      60. Sto dam za grosz – tym, którzy jałmużnę uczynią...

      61. Lud mówi – gdy zobaczysz, że gdzie skarby płoną...

      62. Małą jest wadą strój modny nowy...

      63. Drą się o wolność – Boże, nachylaj im grzbietu...



Alfabetyczny spis utworów


Przypisy

Szczegóły ebooka Wiersze. Juliusz Słowacki

Wydawca:
Ossolineum
Rok wydania:
2013
Typ publikacji:
Ebook
Język:
polski
Format:
mobi,epub
ISBN:
978-83-610-5651-5
ISBN wersji papierowej:
978-83-61056-45-4
Autorzy:
Juliusz Słowacki
Liczba Stron:
484

Recenzje ebooka Wiersze. Juliusz Słowacki

Średnia ocena

0.0
0 recenzji

  • Reviews (0)

@CUSTOMER_NAME@

@COMMENT_TITLE@

@COMMENT_COMMENT@

@COMMENT_AVATAR@

@CUSTOMER_NAME@

@AUTHOR_PROFILE@ @COMMENT_ISO_COUNTRY@ @VERIFY_PURCHASE@
@COMMENT_DATE@
@COMMENT_NO_APPROVE@

@COMMENT_COMMENT@

Reply
@COMMENT_AVATAR@

@CUSTOMER_NAME@

@AUTHOR_PROFILE@ @COMMENT_ISO_COUNTRY@ @VERIFY_PURCHASE@
@COMMENT_DATE@
@COMMENT_NO_APPROVE@

@COMMENT_COMMENT@

Reply

Na jakich urządzeniach mogę czytać ebooki?

Ikona ebooka Na czytnikach Kindle, PocketBook, Kobo i innych
Ikona komutera Na komputerach stacjonarnych i laptopach
Ikona telefonu Na telefonach z systemem ANDROID lub iOS
Ikona urządzenia elektroniczne Na wszystkich urządzeniach obsługujących format plików PDF, Mobi, EPub
  • -17%
-17% 25,00 zł
20,85 zł
Najniższa cena z 30 dni: 20,85 zł