- Nowość
ebook Zakłamana historia powstania II Kto odpowiada za śmierć 200 tys. cywilów - wydanie poszerzone
Paweł Dybicz, Józef Stępień
Wydawca:
Fundacja Oratio Recta
Rok wydania:
2024
Kto odpowiada za śmierć 200 tys. cywilów
200 tysięcy ofiar i ruiny miasta upominają się o prawdę
Artykuły znanych autorów i nieznane dokumenty pokazujące tragedię powstania warszawskiego. Błędy polityków i wojskowych. Straszne skutki, o których się nie mówi, za to sprawcom tej tragedii buduje się pomniki. Fałszywa polityka ciągle wygrywa z prawdą.
Wybuch powstania był dla mieszkańców Warszawy zaskoczeniem, mimo to przyjęli go z entuzjazmem. Umęczeni kilkuletnią okupacją, egzystujący w warunkach wojennego terroru, w poniżeniu, ciągłym strachu i niedostatku wszystkiego, dostrzegli w powstańczym zrywie szansę na uwolnienie się od koszmaru. Czy uwierzyli w możliwość pokonania niemieckiej armii przez garstkę ledwo uzbrojonych, działających bez planu i przygotowania dwudziestolatków? I to w jeden tydzień, bo takie przyjęto założenie.
Im większe początkowo nadzieje, tym bardziej bolesne okazało się rozczarowanie wielkim zrywem, który nie tylko nie przyniósł wyzwolenia, ale rozpoczął najtragiczniejszy w dziejach rozdział zagłady miasta i gehenny mieszkańców. W czasie 63 dni powstania ginęło ich codziennie kilka tysięcy – w wyniku nalotów, bombardowań, łapanek i ulicznych egzekucji, a także pogarszających się z dnia na dzień warunków higienicznych i szerzących się chorób.
„Warszawa w przeważającej części stoi w płomieniach. Palenie domów jest najpewniejszym środkiem zlikwidowania powstańczych kryjówek. (...) W milionowym mieście panuje nędza nie do opisania. Po stłumieniu lub upadku powstania Warszawie przypadnie w udziale zasłużona kara całkowitego zniszczenia” – pisał w meldunku do Berlina już 5 sierpnia 1944 r. gubernator Hans Frank.
Kierujący powstaniem, choć w pełni świadomi klęski, nie zdecydowali się go przerwać, by ocalić ludzi i miasto. Ile było w tym desperacji, a ile politycznej kalkulacji? Serię rozmów z dowódcami AK, a także z przedstawicielami rządu polskiego na uchodźstwie przeprowadził już po wojnie prof. Janusz Zawodny.
Publikujemy je obok relacji naocznych świadków tragicznych zdarzeń – nacechowanych niewyobrażalnym okrucieństwem ze strony okupantów i nie mniejszą bezwzględnością powstańczych przywódców, którzy wobec braku broni zachęcali żołnierzy, by bili się dalej, „sięgając po siekiery i kilofy” lub „stawiając kosy na sztorc”.
Osobny obszerny rozdział tej książki poświęcony został żołnierzom lewicowych formacji zbrojnych, szczególnie Armii Ludowej, których udział w powstaniu warszawskim nader często jest pomijany, chociaż walczyło ich tam ponad 1,8 tys., a ponad 850 oddało życie.
200 tysięcy ofiar i ruiny miasta upominają się o prawdę
Artykuły znanych autorów i nieznane dokumenty pokazujące tragedię powstania warszawskiego. Błędy polityków i wojskowych. Straszne skutki, o których się nie mówi, za to sprawcom tej tragedii buduje się pomniki. Fałszywa polityka ciągle wygrywa z prawdą.
Wybuch powstania był dla mieszkańców Warszawy zaskoczeniem, mimo to przyjęli go z entuzjazmem. Umęczeni kilkuletnią okupacją, egzystujący w warunkach wojennego terroru, w poniżeniu, ciągłym strachu i niedostatku wszystkiego, dostrzegli w powstańczym zrywie szansę na uwolnienie się od koszmaru. Czy uwierzyli w możliwość pokonania niemieckiej armii przez garstkę ledwo uzbrojonych, działających bez planu i przygotowania dwudziestolatków? I to w jeden tydzień, bo takie przyjęto założenie.
Im większe początkowo nadzieje, tym bardziej bolesne okazało się rozczarowanie wielkim zrywem, który nie tylko nie przyniósł wyzwolenia, ale rozpoczął najtragiczniejszy w dziejach rozdział zagłady miasta i gehenny mieszkańców. W czasie 63 dni powstania ginęło ich codziennie kilka tysięcy – w wyniku nalotów, bombardowań, łapanek i ulicznych egzekucji, a także pogarszających się z dnia na dzień warunków higienicznych i szerzących się chorób.
„Warszawa w przeważającej części stoi w płomieniach. Palenie domów jest najpewniejszym środkiem zlikwidowania powstańczych kryjówek. (...) W milionowym mieście panuje nędza nie do opisania. Po stłumieniu lub upadku powstania Warszawie przypadnie w udziale zasłużona kara całkowitego zniszczenia” – pisał w meldunku do Berlina już 5 sierpnia 1944 r. gubernator Hans Frank.
Kierujący powstaniem, choć w pełni świadomi klęski, nie zdecydowali się go przerwać, by ocalić ludzi i miasto. Ile było w tym desperacji, a ile politycznej kalkulacji? Serię rozmów z dowódcami AK, a także z przedstawicielami rządu polskiego na uchodźstwie przeprowadził już po wojnie prof. Janusz Zawodny.
Publikujemy je obok relacji naocznych świadków tragicznych zdarzeń – nacechowanych niewyobrażalnym okrucieństwem ze strony okupantów i nie mniejszą bezwzględnością powstańczych przywódców, którzy wobec braku broni zachęcali żołnierzy, by bili się dalej, „sięgając po siekiery i kilofy” lub „stawiając kosy na sztorc”.
Osobny obszerny rozdział tej książki poświęcony został żołnierzom lewicowych formacji zbrojnych, szczególnie Armii Ludowej, których udział w powstaniu warszawskim nader często jest pomijany, chociaż walczyło ich tam ponad 1,8 tys., a ponad 850 oddało życie.
Szczegóły ebooka Zakłamana historia powstania II Kto odpowiada za śmierć 200 tys. cywilów - wydanie poszerzone
- Wydawca:
- Fundacja Oratio Recta
- Rok wydania:
- 2024
- Typ publikacji:
- Ebook
- Język:
- polski
- Format:
- mobi,pdf,epub
- ISBN:
- 978-83-67220-28-6
- ISBN wersji papierowej:
- 978-83-67220-27-9
- Wydanie:
- 1
- Autorzy:
- Paweł Dybicz,Józef Stępień
- Miejsce wydania:
- Warszawa
- Liczba Stron:
- 472
Recenzje ebooka Zakłamana historia powstania II Kto odpowiada za śmierć 200 tys. cywilów - wydanie poszerzone
-
Reviews (0)
Na jakich urządzeniach mogę czytać ebooki?
Na czytnikach Kindle, PocketBook, Kobo i innych
Na komputerach stacjonarnych i laptopach
Na telefonach z systemem ANDROID lub iOS
Na wszystkich urządzeniach obsługujących format plików PDF, Mobi, EPub
- Nowość
29,90 zł
@CUSTOMER_NAME@
@COMMENT_TITLE@
@COMMENT_COMMENT@